Fantastyka naukowa Aimeiz

Jak wydać książkę – przemyślenia po wydaniu Aimeiz

Napisałem książkę. Zawsze chciałem to zrobić. Parę lat pisania, parę straconych znajomości, parę przygód przeoczonych i jest. A skoro już ją napisałem, to może warto ją wydać? Tej części zadania moje marzenie nie uwzględniało, ale jak się mówi A, to i B, C trzeba.

Cel

Moim celem nigdy nie był zarobek i dobrze, bo wydawanie książki to otchłań finansowa, która przyjmie każdą kwotę. :-)

A jednak wydałem książkę. Zrobiłem to w najprostszy sposób – przekazałem sprawę w ręce PWN i ich projektu rozpisani.pl. Za odpowiednią kwotę zajmą się wszystkim. Umowa, korekta, okładka, druk i gotowe, można świętować.

Przybyłem, wydałem, ale czy wypromuję?

Podobno czytelnictwo w Polsce leży i dogorywa, podobno fantastyka naukowa to niszowy temat, a jej podgatunek – fantastyka socjologiczna, to już zupełnie obcy konstrukt. Nie podejmę się szacowania szans na sukces swojego projektu, pewnie są niskie. Zajmę się natomiast strategią promocji książki.

Plany

Nie mam wielkiego budżetu na ten projekt. Stworzyłem stronę www, gdzie udostępniam część książki, założyłem profil na Faceboku i tak sobie wszystko stoi. Brak czasu. Minął rok i dopiero zbieram się do działania.

Jestem więc na etapie, na którym być może i Ty jesteś. Od zera i bez wielkich pieniędzy będę promował to, co stworzyłem. Przy okazji podzielę się wiedzą i może ciekawą historią. Moim celem nadal nie są pieniądze. Chciałbym po prostu dotrzeć do ludzi, którym spodoba się to, co stworzyłem (jeśli tacy istnieją).

Przygoda

I niech to będzie nasza wspólna przygoda.

Zapraszam na stronę aimeiz.pl

Share: