Napisałem książkę. Zawsze chciałem to zrobić. Parę lat pisania, parę straconych znajomości, parę przygód przeoczonych i jest. A skoro już ją napisałem, to może warto ją wydać? Tej części zadania moje marzenie nie uwzględniało, ale jak się mówi A, to i B, C trzeba.
Cel
Moim celem nigdy nie był zarobek i dobrze, bo wydawanie książki to otchłań finansowa, która przyjmie każdą kwotę. :-)
A jednak wydałem książkę. Zrobiłem to w najprostszy sposób – przekazałem sprawę w ręce PWN i ich projektu rozpisani.pl. Za odpowiednią kwotę zajmą się wszystkim. Umowa, korekta, okładka, druk i gotowe, można świętować.