Jak oszczędzać w SEO?

Pandemia koronawirusa sprawiła, że wszystkie biznesy tną koszty i szukają oszczędności, również w marketingu. Zwykłe reklamy możesz po prostu zatrzymać, ale jak oszczędzać w SEO?

W tym artykule poradzę Ci, jak można ograniczyć koszty w SEO w małym biznesie, nie wychodząc z domu.

Wskazówka #zostańwdomu 

Wszystkie działania SEO, również te na rzecz oszczędności, możesz wykonywać w domu. Optymalizacja, link building, content – o wszystko zadbasz z domu. Wykorzystaj ten czas!

Oszczędność na SEO w małym biznesie

Działania SEO dla małej firmy znacznie różnią się od tych dla dużych korporacji. W tym drugim przypadku sprawa jest nieco trudniejsza, ale jeśli prowadzisz własny, mały projekt, to mam dla Ciebie kilka wskazówek, które możesz wdrożyć w swojej pracy, by ograniczyć koszty.

Wskazówka #1

Obsługuj swoją stronę samodzielnie

Podstawowa optymalizacja SEO z reguły nie wymaga wielkich zmian na stronie. Dużo zależy od technologii, która buduje Twoją witrynę. Jeśli to WordPress, to bez problemu samodzielnie:

• zmienisz nagłówki i meta dane stron,
• ustawisz dyrektywy (noindex, canonical),
• zbudujesz sitemapę,
• zoptymalizujesz obrazki i zdjęcia,
• dodasz linkowanie wewnętrzne,
• i wiele innych.

Każda z tych czynności to kwestia znalezienia odpowiednich ustawień w panelu administracyjnym, lub też instalacji wtyczki (często darmowej).

Jeśli nie korzystasz z CMS WordPress, to zanim zapłacisz programiście, dobrze sprawdź swój panel administracyjny. Wiele CMSów (narzędzi do zarządzania stronami) posiada podstawowe funkcjonalności potrzebne do optymalizacji stron pod SEO. Nie zlecaj czegoś, co możesz zrobić we własnym zakresie!

Samodzielną optymalizację możesz zacząć z tym artykułem:

Wskazówka #2

Wykonaj audyt SEO samodzielnie

Żeby wiedzieć, jak optymalizować stronę, musisz wykonać audyt SEO. Agencje zazwyczaj biorą spore pieniądze za taką analizę witryny, ale możesz oszczędzić i audyt SEO wykonać samodzielnie.

Przygotowałem poradnik krok po kroku jak to zrobić.

Tu też dużo zależy od wielkości serwisu i jego skomplikowania. Samodzielnie nie będziesz też w stanie łatwo wykryć typowo technicznych problemów, jak np. prawidłowe renderowanie treści przez bota. Takie zadanie należy oddać specjaliście, ale jeśli resztę zrobisz samodzielnie, zaoszczędzisz.

Wskazówka #3

Korzystaj z właściwych narzędzi

Jeśli Twoja witryna nie ma więcej niż 500 stron, nie potrzebujesz płatnej wersji Screaming Froga do audytu crawl serwisu. Tak samo, niepotrzebny jest Ci Ahrefs do monitoringu linków, jeśli nie prowadzisz wielkich kampanii link buildingowych. Nie kupuj też SEMRush czy Majestic SEO.

W czasach kryzysu, kiedy pandemia koronawirusa szaleje, dobrze wybieraj narzędzia do pracy. Google Search Console dostarcza podstawowych informacji o stanie technicznym witryny, oraz o przychodzących linkach. To naprawdę kopalnia wiedzy, trzeba tylko umiejętnie zagłębić się w raporty. Frazy kluczowe możesz analizować w Planerze Słów kluczowych, który wymaga jedynie aktywnej kampanii reklamowej z niewielkim budżetem.

Możesz też skorzystać z darmowych wersji narzędzi, jak np. Seo SpyGlass do analizowania linków. Sporo narzędzi ma też wersję demo, która wystarczy do jednorazowej kontroli.

Oto kilka darmowych narzędzi na czas kryzysu:

Wskazówka #4

Pozyskuj linki samodzielnie i naturalnie

Zamiast wydawać pieniądze na pakiety linków z Allegro (nie polecam) lub wynajem do tego agencji SEO, zacznij pozyskiwać linki samodzielnie. To wymaga czasu, dobrego przygotowania i sprytu, ale spokojnie osiągniesz podobne rezultaty.

Link building to sztuka nawiązywania współpracy i nie zawsze wymaga pieniędzy. Możesz zbudować wzajemnie korzystną relację z blogerem, czy jakimś serwisem i naturalnie pozyskać link. Możesz też we własnym imieniu wyruszyć w internet i promować swoją stronę, dbając o właściwe linkowanie. Potrzebujesz tylko znajomości paru zasad, dobrej analizy rynku i wiedzy, które strony i frazy są dla Ciebie ważne.

Link buildingu można się szybko nauczyć i poprowadzić go samodzielnie, by oszczędzić na SEO w czasie pandemii.

Wskazówka #5

Skoncentruj się na tworzeniu contentu

Google ocenia content na stronie. Im jest go więcej, tym silniejsza jest domena, a tym samym jej widoczność. Content jest więc złotem dla SEO, czyli wartością, którą zawsze warto gromadzić w trudnych czasach.

Content to mogą być artykuły, filmy, porady, nowe usługi – wszystko, co rozwija i powiększa Twój serwis. Jeśli zastanawiasz się, w co inwestować chudnące zasoby finansowe, niech to będzie content. Treść możesz też tworzyć samodzielnie, budując autorytet wokół własnego nazwiska. To ważne dla długoterminowej strategii Twojego SEO.

Wskazówka #6

Nie przerywaj działań SEO

SEO to proces ciągły i ma swoje konsekwencje, jeśli zostanie przerwany. Google do oceny autorytetu witryny bierze jej ogólną stabilność, od zwykłej dostępności po regularność aktualizowania i dodawania treści. Jeśli nagle przestaniesz tworzyć content lub pozyskiwać linki, stracisz stopniowo widoczność. Nie przerywaj całkowicie działań. Możesz je zeskalować, ale nie eliminuj. Stabilność w tym okresie będzie dodatkowym sygnałem siły Twojej marki i zwróci się, gdy pandemia przycichnie.

Priorytety SEO w czasie kryzysu

Teraz, kiedy ryzyko dla biznesu jest bardzo duże, warto skoncentrować się na działaniach, które wzmacniają zdobytą już widoczność i budują dla marki czynniki E-A-T.

To właśnie teraz, w dobie pandemii: eksperckość, autorytet i zaufanie pozwolą biznesowi przetrwać.

Pamiętaj, że właśnie teraz odbiorcy będą oceniać postawę i zachowanie firm, z których usług korzystają. Najmniejsze zachwianie może przesądzić o Twoim być lub nie być. Przemyśl swoją strategię marketingu w ogóle, a w SEO zadbaj o Brand SEO i E-A-T.